Ojciec, już odświętnie ubrany, ostrzy kosę. Po chwili zaczyna kosić trawę spokojnymi, miarowymi ruchami. Syn pomaga mu w pracy, usuwając meble spod błyszczącego ostrza. Nie rusza tylko krzesła, na którym siedzi matka, wptarzona w trawę . . . Trawa porasta podłogę całego mieszkania. Z blatu stołu...